Nie ma wątpliwości, że dzieci mają moc zmieniania świata i są jego przyszłością. Jako dziecko pamiętam, jak obserwowałam bawiące się rodzeństwo i kuzynów, kiedy patrzyłam na nich, byłam tak zafascynowana i zdumiona.
W miarę upływu czasu zacząłem zdawać sobie sprawę, że byli oni dla mnie najlepszym źródłem inspiracji, zachęty i motywacji. Dlatego zawsze staram się uczyć od nich i podążać ich śladami. Dziś czuję, że to oni są źródłem mojego sukcesu.
Nigdy nie byłem nadzwyczajnym uczniem, ale zawsze we wszystkim odnosiłem sukcesy. Za tym sukcesem stoją dwie przyczyny.
Po pierwsze, kiedy dorastałam, moi rodzice zawsze wspierali mnie w tym, co chciałam robić. Nigdy nie mówili mi, że czegoś nie mogę zrobić, mówili mi, że mogę zrobić wszystko i dawali mi odpowiednie wskazówki. Zawsze we mnie wierzyli i nauczyli mnie wierzyć w siebie.
Po drugie, w dzieciństwie robiłem wiele rzeczy. Kiedy byłam dzieckiem, pomagałam mamie gotować, sprzątałam dom, wykonywałam obowiązki domowe, bawiłam się z siostrą i przyjaciółmi i wykonywałam wszystkie czynności, które wykonuje normalne dziecko.
Jeśli więc zapytacie mnie, jakie są tajemnice mojego sukcesu, to powiem, że to wszystko dzięki wsparciu i wskazówkom, które otrzymałem od moich rodziców oraz możliwościom, które dostałem w dzieciństwie.
Wnioski:
Kiedy jesteś rodzicem, odpowiedzialność za wspieranie swoich dzieci jest znacznie większa niż myślisz. Dzieci są naszą przyszłością, więc rodzice muszą je wspierać i zachęcać, by uczynić świat lepszym miejscem.
Rodzice mogą dać swoim dzieciom wszystko co najlepsze, ale jeśli nie nauczysz ich dbać o siebie to jaki jest sens dawania im wszystkiego. Naucz je robić rzeczy dla siebie. Nauczą się tego, a także będą Cię za to szanować.
